piątek, 24 lipca 2015

Sałatka z makaronem orzo

Upał nie odpuszcza, jeść się nie chce, a trzeba! Ratujmy się sałatkami - nie wymagają zbyt wiele, a dają od siebie smak, soczystość i garść składników odżywczych. Makaron typu orzo świetnie nadaje się do świeżych sałatek, ja użyłam bezglutenowego - z kukurydzy i ryżu, ale taki zwykły pszenny czy pełnoziarnisty na pewno łatwiej kupić i będzie smakował równie dobrze. Sałatki mają jeszcze jeden plus - z ich pomocą łatwo zutylizować resztki z lodówki!

Składniki (na ok 4 porcje):
  • 2 szklanki suchego makaronu orzo (ok 400 gr ugotowanego)
  • 3 pomidory
  • 4 ogórki gruntowe
  • 1/2 brokułu
  • 1/2 czerwonej cebuli
  • 1/2 pęczka drobnego szczypiorku
  • garść czarnych oliwek
  • garść liści bazylii
  • garść pestek granatu (opcjonalnie)
  • 2 łyżki orzeszków piniowych (opcjonalnie)
  • 3 łyżki białego octu winnego
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 łyżka miodu lub syropu z agawy
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz 

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Ugotowany przelewamy na sitku zimna wodą, żeby się nie sklejał.

Brokuł dzielimy na różyczki a następnie wrzucamy do gotującej się wody na 5 minut. Po tym czasie wyciągamy i od razu wrzucamy go do bardzo zimnej wody, żeby zatrzymać proces gotowania.

Ogórki przekrawamy na pół i przy pomocy łyżeczki pozbawiamy je wodnistej części z pestkami. Nastepnie kroimy je w drobną kostkę. Tak samo traktujemy pomidory.

Cebulę, szczypiorek i bazylię siekamy drobno, oliwki kroimy w plasterki. Mieszamy wszystkie składniki z ugotowanym makaronem i różyczkami brokułu. Dodajemy sos - zmiksowany czosnek, oliwę, ocet winny i miód. Pieprzymy i dosalamy według potrzeb. Smacznego!



Brak komentarzy: