czwartek, 26 listopada 2015

Szakszuka

Szakszuka to aromatyczne danie bardzo popularne na Bliskim Wschodzie, gdzie podaje się ją na treściwe śniadanie lub lunch. Dla mnie to świetna alternatywa dla jajecznicy i dobrze wchodzi również jako ciepła kolacja :)

Składniki (na 1 dużą porcję):

  • 1 czerwona papryka
  • 2 posiekane pomidory lub 1/2 pomidorów z puszki
  • 1 kopiasta łyżeczka koncentratu pomidorowego lub keczupu
  • 2 jajka (lub więcej)
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 płaska łyżeczka harissy
  • 1/3 łyżeczki mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka masła klarowanego lub oliwy
  • świeże zioła/szczypiorek/prażony sezam do posypania 

Na małej patelni rozgrzewamy masło klarowane, dodajemy łyżeczkę harissy i podsmażamy 1-2 minuty. Dodajemy koncentrat/keczup, posiekany drobno czosnek, paprykę pokrojoną w kostkę, sól i kumin. Podduszamy wszystko kilka minut aż papryka zmięknie.

 Dodajemy posiekane pomidory i od czasu do czasu mieszając dusimy aż pomidory odparują i powstanie gęsty sos.

Przy pomocy łyzki robimy w sosie dwa wgłębienia. Delikatnie wbijamy jajka we wgłębienia i lekko mieszamy białko z sosem. Przykrywamy patelnię i trzymamy na małym ogniu około 8-10 minut aż białka się zetną a żółtka pozostaną płynne.

Posypujemy wszystko szczypiorkiem, świeżymi ziołami lub sezamem (lub wszystkim na raz) i podajemy póki gorące! Smacznego!








wtorek, 17 listopada 2015

Domowa nutella

Domowa nutella na blogu już była, wtedy jednak trochę przekombinowałam przepis. Prościej niż dziś się nie da! Wystarczy dobry mikser by pokonać każdy smutek i niepogodę! :)

Składniki:

  • 200 gr orzechów laskowych
  • 4 łyżki odtłuszczonego kakao
  • 3-4 łyżki syropu z agawy lub miodu
  • 1/2 szklanki mleka (może być roślinne)
  • 40 ml oleju z orzechów laskowych (lub oleju o neutralnym smaku, dobrej jakości)
  • mała szczypta soli

Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Orzechy wysypujemy na blachę i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 10-15 minut, aż wyraźnie ściemnieją i zacznie pękać skórka. mamy orzechy pod kontrolą, żeby ich nie spalić! Dzięki prażeniu orzechy maja intensywny smak i łatwiej pozbyć się gorzkiej skórki. Upieczone i przestudzone orzechy ocieramy partiami w dłoniach lub zawinięte w ściereczkę ocieramy o blat aż skórka zejdzie (nie musi być bardzo dokładnie).

Przygotowane orzechy wrzucamy do misy miksera i mielimy na piasek. Zgarniamy masę ze ścianek miksera. Dodajemy olej, syrop z agawy, mleko, kakao i sól i miksujemy aż do uzyskania pożądanej konsystencji, jeśli zajdzie potrzeba, ponownie zgarniając nutellę ze ścianek miksera.

Przekładamy do słoiczka i cieszymy się z domowej, zdrowej nutelli!







środa, 11 listopada 2015

Krem z ciecierzycy i pomidorów

Jestem oddaną fanka ciecierzycy, już nie raz pisałam o tym, że można ją przyrządzać na milion sposobów i zawsze smakuje dobrze, czy to pod postacią hummusu czy ciasteczek. Niewątpliwie jednak najbardziej ulubiłam sobie, dość banalne połączenie smaku ciecierzycy i pomidorów. Począwszy od zwykłej sałatki, poprzez pomidorowy sos do makaronu z rozdrobnioną cieciorką a dziś skończywszy na zupie-kremie, czyli zespoleniu całkowitym. Nie mam pojęcia, czemu wcześniej na to nie wpadłam! Szybka, sycąca i rozgrzewająca zupa w sam raz na burą jesień.

Składniki:
  • 400 gr ugotowanej cieciorki lub 2 puszki
  • 4 duże pomidory (ewentualnie też puszkowane)
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 1/2 papryczki chilli
  • 2 cm świeżego imbiru
  • 1 łyżeczka mieszkanki curry lub 1 łyżeczka żółtej pasty curry
  • 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
  • 2 łyżeczki oliwy lub masła klarowanego
  • sól, pieprz do smaku

Na dnie garnka delikatnie podgrzewamy oliwę/masło, wsypujemy curry, posiekane drobno chilli, imbir i 3 ząbki czosnku. Podsmażamy minutę, cały czas mieszając. Dodajemy pokrojona drobno cebulę i podsmażamy dalej aż cebula się zeszkli, od czasu do czasu mieszając.

Następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory (nie trzeba obierać). Dusimy wszystko (bez pokrywki) kilka-kilkanaście minut aż pomidory się rozpadną.

 Dorzucamy ugotowana lub puszkowaną ciecierzycę i miksujemy wszystko na gładki krem (blenderem ręcznym lub przekładamy wszystko do dobrego miksera).

Doprawiamy zupę papryką słodką, pieprzem, solą i przeciśniętym przez praskę pozostałym ząbkiem czosnku, zagotowujemy.

Podajemy ze świeżym oregano i prażonymi pestkami słonecznika, lub tak jak ja to zrobiłam - z grzanką razowego chleba z serem korycińskim. Smacznego!