Mocno słonecznikowa pasta z pieczonego topinamburu, czosnku i prażonych ziaren słonecznika. Ostatnio w kilku marketach natknęłam się na gotowy, umyty topinambur. Zachęciło mnie to do podjęcia ponownych kulinarnych prób z udziałem tej bardzo zdrowej bulwy o lekko słonecznikowym smaku, bo do tej pory największą przeszkodą było dla mnie właśnie żmudne szorowanie i obieranie drobnych korzonków. Dotychczas topinambur jadałam głownie w formie pieczonych frytek lub surówki. Musze przyznać, że jako składnik pasty do chleba sprawdził się znakomicie i to na pewno nie ostatnie smarowidło z jego udziałem!
Składniki (na małą miseczkę):
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Topinambur obieramy (nie musi być dokładnie, skórka jest jadalna) i kroimy na około centymetrowe plasterki. Na blachę wyłożoną papierem wykładamy topinambur i ząbki czosnku w łupinkach. Skrapiamy wszystko oliwą, posypujemy delikatnie sola, pieprzem i słodka papryką. Pieczemy około 20-30 minut, aż topinambur się zezłoci na brzegach i zmięknie.
N suchej patelni podprażamy pestki słonecznika, następnie przekładamy je do blendera/miksera. Miksujemy delikatnie na mniejsze okruchy, nie na proszek. Dodajemy upieczony topinambur i czosnek obrany z łupinek, olej, cytrynę, jeszcze troszkę soli, pieprzu i papryki. Miksujemy wszystko na niekoniecznie gładką pastę, ja lubię czuć chrupanie słonecznika. Podajemy na dobrym chlebie z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Składniki (na małą miseczkę):
- 300 gr topinamburu
- 6 dużych ząbków czosnku
- 1/2 szklanki pestek słonecznika
- 1 łyżka oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno
- 1 łyżka oliwy
- kilka kropli soku z cytryny
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- szczypta słodkiej papryki
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Topinambur obieramy (nie musi być dokładnie, skórka jest jadalna) i kroimy na około centymetrowe plasterki. Na blachę wyłożoną papierem wykładamy topinambur i ząbki czosnku w łupinkach. Skrapiamy wszystko oliwą, posypujemy delikatnie sola, pieprzem i słodka papryką. Pieczemy około 20-30 minut, aż topinambur się zezłoci na brzegach i zmięknie.
N suchej patelni podprażamy pestki słonecznika, następnie przekładamy je do blendera/miksera. Miksujemy delikatnie na mniejsze okruchy, nie na proszek. Dodajemy upieczony topinambur i czosnek obrany z łupinek, olej, cytrynę, jeszcze troszkę soli, pieprzu i papryki. Miksujemy wszystko na niekoniecznie gładką pastę, ja lubię czuć chrupanie słonecznika. Podajemy na dobrym chlebie z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz