Kolejna słodkość przygotowana na spotkanie Wegeneratów. Kuleczki pełne energii i smaków, z którymi można samemu kombinować, zmieniając wnętrze lub posypki. No i nawet przedszkolaki wiedzą, że toczenie kulek to rewelacyjne zajęcie :)
Składniki (30 sztuk):
- kopiasty kubek daktyli (miękkich albo namoczonych w odrobinie ciepłej wody)
- kopiasta łyżka oleju kokosowego (rozpuszczonego)
- 2 łyżki kakao
- 2-3 łyżki syropu z agawy lub innego płynnego słodzidła
- 100 gramów migdałów
- 100 gramów orzechów włoskich
- opakowanie marcepanu spożywczego 150 gr (opcjonalnie)
- różne posypki (np. podprażony sezam, podprażone wiórki kokosowe, pokruszone migdały, cynamon, kakao)
Miksujemy orzechy włoskie na drobne
okruszki, dodajemy namoczone daktyle, roztopiony olej, syrop i kakao. Miksujemy
wszystko na gładką masę. Odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. W
międzyczasie, jeśli chcemy użyć marcepanu, oblepiamy szczyptą
marcepanu każdy migdał i toczymy małe kuleczki, które potem będą
naszym nadzieniem.
Można też pominąć marcepan i do środka włożyć tylko migdały, albo co tylko przychodzi nam do głowy. Gdy masa daktylowa stężeje, każdą przygotowaną wcześniej kulkę marcepanową oblepiamy masą daktylową i toczymy w dłoniach większe kulki (czynność ułatwia zwilżenie dłoni wodą). Gotowe obtaczamy w dowolnych posypkach. Ja użyłam podprażonych wiórków kokosowych i sezamu, cynamonu, kakao i potłuczonych migdałów. Odkładamy do lodówki na godzinę. Smacznego!
1 komentarz:
Kulki wymiatają! :)
Prześlij komentarz